No , to mogę odetchnąć z ulgą...taka rola , jaką proponujesz jest ok i na to mogę się zgodzić...no to cześć , obserwatorze !!!No nie wiem...??? Może zostaniemy opiekunami i obserwatorami. Ja nie znam się na ptasich dzieciach a rola babci i dziadka do czegoś zobowiązuje. No i te karmienie wymiotami...Ohyda...Bardzo się cieszę !!! Mogłaby być parka , ale jak jest jedno , to trzeba być zadowolonym. Zastanawiam się tylko , czy mam się czuć jak babcia ...???!!!Jest !!! Jolu !!! Tylko dlaczego tylko jedno ? Trudno będzie jedynaczek !!!